Podróżowanie kojarzy mi się ze wspaniałymi przygodami, poznawaniem różnych zakątków świata, ich historii, kultury i przede wszystkim krajobrazami. Tuż obok miłości do roślin jest u mnie pasja podróżowania. Jak przygotować się do podróży? Co ze sobą zabrać? O czym nie zapomnieć? I na jakie ważne aspekty zwrócić uwagę, aby podróż była udana?
Osoby z cukrzycą mogą podróżować po całym świecie, niezależnie od środka transportu i strefy czasowej. 🙂
Dzisiejszy wpis będzie dotyczył osób z pompą insulinową – mam nadzieję, że wyczerpując temat, wskazówki będą pomocne w bezpiecznym podróżowaniu.
>widok na fragment Egiptu 🙂
Najlepiej, jeśli przed wyjazdem stworzysz z wyprzedzeniem listę, która da Ci poczucie bezpieczeństwa i pewności dobrego przygotowania. Musisz zastanowić się, jakie akcesoria będą niezbędne, w codziennym funkcjonowaniu, w miejscu, do którego podróżujesz i zabrać akcesoria zapasowe.
To co będzie Ci potrzebne:
- glukometr + paski + nakłuwacz i igły
- insulina stosowana w pompie + zapas
- zestawy infuzyjne
- zbiorniki na insulinę
- serter
- baterie
- klips do pompy
- pen – zarówno z insuliną krótko- i długodziałającą i igły
- glukagen
- produkty z wysokim indeksem glikemicznnym, w sytuacji hipoglikemii, np. glukoza w żelu
- paski do moczu keto-diastix
- jeśli jesteś użytkownikiem CGM lub FGM pamiętaj o sensorze, transmiterze, ładowarce i serterze oraz okleinach.
Przelicz ile dni będziesz na wyjeździe, spisz ile akcesoriów zużyjesz w danym czasie i dolicz zapasowe akcesoria, w przypadku awarii/ nieprzewidzianych sytuacji. Zawsze warto zabrać ze sobą zapasowy glukometr oraz peny z insuliną długodziałającą, w przypadku problemów z pompą.
>fragment Chorwacji 🙂
Do przeworzenia i właściwego przechowywania insuliny warto używać specjalnych pojemników lub etui, aby nie narażać jej na wahania temperatury. Możemy zapobiec narażeniu na wahania temperatury, biorąc najpotrzebniejsze akcesoria, w tym insulinę do bagażu podręcznego.
Jeszcze w nie tak dalekiej przeszłości pompy insulinowe budziły zdziwienie na lotniskach, diabetycy byli kontrolowani i potrzebowali specjalnego zaświadczenia od lekarza o chorobie i konieczności przewożenia leków. Aktualnie zmienia się to dość dynamicznie, tylko w tym roku – będąc na 5 lotniskach, zarówno Polskich jak i zagranicznych, nikt nie kazał mi pokazywać zaświadczenia, a pompa nie wzbudzała większego zainteresowania. Nie musiałam jej odpinać, tylko jak każdy przejść z nią przez bramki. Dla własnego komfortu zawsze informuje obsługe o pompie, myślę, że warto wspomnieć, zapobiec nieprzyjemnościom i spokojnie odbyć odprawę.
Jeśli macie jakiekolwiek obawy przed lotem, związane z pompą insulinową, warto również zajrzeć na stronę WWW i zapoznać się ze wskazówkami producenta pompy.
Co istotne, podróżując za granicę uważam, że powinniśmy zapoznać się z warunkami i możiwościami Naszego ubezpieczenia zdrowotnego. Abyśmy czuli się bezpiecznie – odpowiednie ubezpieczenie jest warte uwagi, ponieważ potrafi uratować Nas w sytuacji, w której nie będziemy potrafili sobie poradzić, a koszt zwykle jest niewielki. Przed wyjazdem zgłoś się do najbliższego Oddziału NFZ w celu wyrobienia karty EKUZ (Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego). Potwierdza ona do korzystania na koszt NFZ z niezbędnych świadczeń zdrowotnych w czasie tymczasowego pobytu na terenie innego Państwa członkowskiego Unii Europejskiej/Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu. Więcej informacji i listę Państw znajdziecie tutaj:
https://nfz-wroclaw.pl/default2.aspx?obj=47408%3B51082&des=1%3B2&eev=2&eev=2
Na lotnisku:
- Pamiętaj o sprawdzeniu wytycznych producenta pompy insulinowej, dotyczących postępowania na lotnisku i pokładzie samolotu, dla przykładu, znalezione przeze mnie wskazówki firmy Medtronic: https://www.pompy-medtronic.pl/sites/pl/pompy-medtronic.pl/files/pdf/wskazowki_dot_pielegnacji_pomp_i_systemow_cgm_medtronic.pdf
- To samo dotyczy systemów CGM i FGM.
- Z pompą możesz spokojnie przejść przez bramki, nie odłączając jej od ciała, nie mają one wpływu na działanie sprzętu, ale tak jak wyżej wspomniałam warto poinformować służby lotniska o urządzeniu.
- Postaraj się spakować wszystkie niezbędne akcesoria cukrzycowe do bagażu podręcznego. Niska temperatura w ładowni samolotu oraz zagugubienie bagażu mogą sprawić wiele problemów.
- Zawsze trzymaj glukometr i niezbędne akcesoria przy sobie, a podczas podróżowania dłuższego niż 3 godziny, zwykle zwiększa się zapotrzebowanie na insulinę (bezruch, stres itp.), kontroluj regularnie poziom cukru i ewentualnie zastosuj zwiększoną bazę.
- Zapewne mało oczywistym faktem może być to, że w trakcie lotu wystąpią turbulencje i posiłek, który zamówiliśmy zostanie dostarczony z opóźnieniem – nie należy dlatego podawać w samolocie bolusów doposiłkowych z wyprzedzeniem.
- Obserwuje się, szczególnie u małych pacjentów, spadki poziomów cukru przy starcie i lądowaniu samolotu. A dlaczego? Gdy samolot startuje lub ląduje zwiększa się ciśnienie (dobrze dają się we znaki chociażby uszy). Różnica ciśnień pomiędzy momentem startu samolotu i ciśnieniem na wysokości przelotowej powoduje uwalnianie się powietrza z insuliny i powstawanie pęcherzyków powietrza (prawo Henry’ego). Powoduje to, że jakaś część insuliny podawana jest do organizmu, by powstałe pęcherzyki powietrza mogły się zmieścić w zbiorniku z insuliną. Podczas lądowania mamy do czynienia z odwrotnym zjawiskiem – wzrost ciśnienia wokół bąbelków powietrza powoduje ich zmniejszanie się, w efekcie czego po wylądowaniu w drenie oraz zbiorniku na insulinę możemy zauważyć powietrze. (!) Pamiętaj więc, że podróżując samolotem z pompą insulinową, należy pamiętać o odpięciu pompy podczas startu i lądowania oraz przed podłączeniem wypuścić w powietrze 2–3 jednostki insuliny. (!)
Bardzo często podróż samolotem wiąże się ze zmianą stref czasowych > o tym wkrórce w kolejnym wpisie. 🙂
Poniżej 3 krótkie, ale ważne zdania, które mogą się przydać przy kontroli bezpieczeństwa, w obcojęzycznym kraju:
- I have diabetes. – Choruję na cukrzycę.
- I use insulin. – Przyjmuję insulinę.
- This is a certificate from a doctor. – To jest zaświadczenie od lekarza.
Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że zawarte tutaj informację posłużą Wam w miłym przygotowywaniu się i bezpiecznym podróżowaniu.
Diabetmed.pl
>fragment Grecji 🙂
>lot z Zakhyntos z widokiem na największą spośród Wysp Jońskich – Kefalonię 🙂